Po dłuższym okresie przebywania w domu podczas pandemii koronawirusa wielu z nas żywi nieodpartą chęć spędzania czasu na świeżym powietrzu. Galerie handlowe, restauracje, kina czy inne miejsca spotkań na pewno powrócą do łask, ale chwilowo nie są oblegane, a ludzie wolą zachowywać bezpieczną przestrzeń od innych. Znakomicie nadaje się do tego morski brzeg, położony z dala od miasta. Oprócz popularnych miejskich plaż w Orłowie, Sopocie, na Stogach, czy nieco dalej położonej Wyspie Sobieszewskiej, województwo pomorskie ma do zaoferowania oddalone od metropolii i dzięki temu rzadziej odwiedzane, choć niemniej warte uwagi lokalizacje. Jedni wybierają rowery, inni rolki, hulajnogi i inne sposoby na pokonywanie odległości, ale my skupimy się na trasach przeznaczonych przede wszystkim dla pieszych.
Niedługa przechadzka z naturalnymi atrakcjami
W województwie geograficznie kojarzonym przede wszystkim z biskością morza nie sposób nie wspomnieć o takiej perełce jak Gmina Kosakowo, którą znajdziemy w bezpośrednim sąsiedztwie Gdyni. Głównymi atrakcjami jest niedawno powstały pomost oraz klif, z którego roztacza się przepiękny widok na Zatokę Pucką, Półwysep Helski i Rewę. Świetną opcją na przechadzkę jest odcinek z Mechelinek do Rewy o długości około 4 km, prowadzący przez Rezerwat Przyrody Mechelińskie Łąki, objęty ochroną w ramach programu Natura 2000. Spacer uwieńczy ostatni kilometr pokonywany Cyplem Rewskim. Piaszczysty wał w kształcie kosy zwany również Szpyrkiem zasługuje na uwagę przez swoją wyjątkowość. W najszerszym miejscu liczy sobie zaledwie kilkanaście metrów, a na jego końcu można podziwiać wyczyny kitesurferów. W drodze powrotnej nie sposób ominąć Przystani Rybackiej oraz wędzarni, dzięki którym zgłodniali spacerowicze zakosztują zróżnicowanych dań rybnych. Opcja spaceru polecana dla rodzin z dziećmi.
Ale Beka...
Nieopodal znajduje się kolejne miejsce godne polecenia, również objęte ochroną – rezerwat Beka. Znajdują się tam naturalne słone rozlewiska, na których w okresie przelotów można spotkać wiele ptaków brodzących. Łącznie zidentyfikowano tu blisko 220 gatunków ptaków. Wychodząc z domu warto pamiętać o lornetce.
Niespełna 6-kilometrowy spacer można rozpocząć od stacji pomp w Mościch Błotach. Bez problemu dotrzemy tam autem albo pociągiem, wysiadając w Mrzezinie i wydłużając pieszą wycieczkę o dodatkowe 3km w każdą ze stron. Z pompowni ruszamy brzegiem rzeki na wschód docierając do mostu, za którym rozciągają się tętniące życiem, bagniste łąki. Przy odrobinie szczęścia i odpowiedniej porze dnia spotkamy dzika zażywającego kąpieli błotnej, spomiędzy traw wyłoni się lisia kita lub usłyszymy charakterystyczny klangor żurawi. Po dotarciu do kanału Beka kierujemy się w stronę morza. Ścieżka następnie prowadzi nas na północ do dawnej osady Beka i dalej, do Kanału Mrzezińskiego. Wrócić możemy ta samą drogą lub podążając jego brzegiem i skręcając w lewo na ścieżkę, której przedłużenie pokonywaliśmy w przeciwnym kierunku
Spacer z historią w tle
Dla preferujących mieszany krajobraz, łączący plażę i lasy oraz dłuższe odcinki piesze, pokonanie odcinka z Mrzezina do Pucka będzie trafnym wyborem, mimo że trzeba go dzielić z rowerzystami. Niebieska trasa, o której mowa liczy sobie około 15 km. Za Osłoninem, gdzie mieści się Osada Łowców Fok sprzed 2000 lat, mijamy Rzucewo z Zamkiem Jana III Sobieskiego. Zbliżając się do Pucka staniemy na malowniczym klifie, docenianym przez miłośników fotografii. Idealnym dopełnieniem będą odwiedziny w Muzeum Ziemi Puckiej z działem etnograficznym, mieszczącym się w pięknym XVII-wiecznym budynku byłego szpitala. Z Pucka do Mrzezina czy do Trójmiasta bez problemu wrócimy pociągiem lub PKS-em.
Wydmy, jeziora i Park Narodowy
Następna propozycja to pętla z Łeby, prowadząca przez Rąbkę aż na Górę Łącką i powrót plażą. Mimo blisko 20 kilometrów trasa ta jest łatwa i stanowi świetną propozycję ze względu na czekające po drodze atrakcje. Wycieczkę rozpoczynamy w okolicy dworca PKP, ruszając w kierunku zachodnim. Po minięciu przejazdu kolejowego wybieramy lewe rozwidlenie, które zaprowadzi nas do granicy Słowińskiego Parku Narodowego. Bogata flora i fauna tego obszaru z licznymi gatunkami ptaków, w tym puchaczem, orłem przednim i bielikiem oraz płazami, nietoperzami, wydrami czy łasicami stanowi nie lada gratkę dla czujnego oka. Po minięciu osady rybackiej w Rąbce droga zaprowadzi nas do Muzeum Wyrzutni Rakiet i wieży widokowej nad jeziorem Łebsko. Stąd już niewiele ponad 3 km do atrakcji regionu, najwyższej z ruchomych wydm – Góry Łąckiej (42 m. n. p. m.). Kierujemy się w stronę morza i następnie skręcamy w prawo by wrócić plażą (8 km) do miejsca rozpoczęcia marszu.
Szlak Jantarowy
Nie wypada przy tej okazji nie wspomnieć o Mierzei Wiślanej. Skorzystamy tutaj ze żółtego Szlaku Jantarowego, który prowadzi od Mikoszewa aż do Krynicy Morskiej i liczy sobie łącznie ponad 50 km. Wybierając dowolny odcinek na tej długości, pokonamy go głównie lasem, za wyjątkiem przejścia pomiędzy Skowronkami a Przebrnem. Warto natomiast wziąć pod uwagę kilkunastokilometrowy spacer w dowolnym kierunku łączący Kąty Rybackie i tamtejszy rezerwat przyrody oraz znajdujący się na krańcu Krynicy Morskiej Wielbłądzi Grzbiet, wydmę, z której widać zarówno Zatokę Gdańską, jak i Zalew Wiślany. Po drodze miniemy także leśny rezerwat Buki Mierzei Wiślanej z niemal 200-letnimi okazami buków, dębów czy brzóz oraz latarnię morską, jedyny tego typu obiekt na Mierzei Wiślanej.