Kaszubi miłość wyznawali sobie latem, a nie zimą. Tradycję walentynkową, podobnie zresztą jak cała Polska, przejęli z zagranicy. Rozwinięta była tutaj natomiast tradycja zapustowa. Nasze dzisiejsze ostatki to tylko skromna część dawnych tradycji. Jak dzisiaj świętować Walentynki i Ostatki?
Jak świętuje się miłość?
Na Pomorzu świętem miłości był 23 czerwca, a więc Sobótka. To wtedy wyznawano sobie miłość. Najkrótsza noc w roku upływała zakochanym na tańcu i wspólnej zabawie. Wszystko działo się przy rozpalonym ognisku, najczęściej nad wodą, gdzie puszczano wianki. Kaszubom towarzyszyło przekonanie, że kto zakocha się w Sobótkę, tego związek przetrwa długie lata. Dzisiaj tradycję wyznawania miłości w Sobótkę wyparły obchody Dnia świętego Walentego. To amerykańskie święto szybko zdobyło popularność w całej Europie nie wyłączając Polski. W dobie pandemii spora część tradycyjnych pomysłów na spędzenie Walentynek – takich jak kolacja w restauracji, wyjście do kina czy romantyczny wyjazd we dwoje – jest niemożliwa do zrealizowania lub utrudniona, za to pojawiło się wiele ciekawych alternatyw.
- Możesz wynająć kucharza i zaprosić go do przygotowania romantycznej kolacji w Twoim domu – propozycje dla Trójmiasta znajdziesz np. na https://ulalachef.com
- Skorzystaj ze specjalnego walentynkowego menu na wynos – takie wyjątkowe zestawy oferuje wiele pomorskich restauracji
- Zorganizuj „romantyczną kwarantannę” – spędźcie ten dzień tylko we dwójkę, wyłączcie telefony odcinając się na chwilę od reszty świata
- Udekorujcie mieszkanie, zadbajcie o świeczki, świeże kwiaty, miękkie poduszki i inne dekoracje – stwórzcie wyjątkową, romantyczną przestrzeń na ten magiczny dzień
- Wybierzcie się na masaż dla par albo zorganizujcie domowe SPA w swoim własnym salonie
- Spędźcie ten dzień wspólnie i aktywnie! Wycieczka do lasu, sanki, skitouring – na Pomorzu nie brakuje ciekawych tras, na których możecie się wyszaleć.
- Dzieciom można zaproponować kreatywne warsztaty: https://imprezy.trojmiasto.pl/Warsztaty-walentynkowe-dla-dzieci-5-12lat-imp505003.htmlOd 12 lutego zniesiona zostanie część obostrzeń – hotelarze, właściciele ośrodków SPA i wielu innych miejsc relaksu mają dla Was ciekawe walentynkowe propozycje, które możecie sprawdzić na https://walentynki.trojmiasto.pl
Ostatki w pomorskim stylu
Tłusty Czwartek otwiera ostatni tydzień przed Wielkim Postem. Tradycja zapustów i karnawału na Pomorzu jest doskonale znana. Na Kaszubach królowały jednak nie pączki, a plińce (placki) i ruchanki. Dawniej piekło się je od niedzieli do wtorku poprzedzającego Środą Popielcową, a nie w czwartek, jak obecnie. Jednak zapusty łączyły się przede wszystkim z jedzeniem mięsa, a nie słodkich przysmaków. Końcówka karnawału była także czasem kultywowania obrzędów mających zapewnić pomyślność w nowym roku i ochronę przez kataklizmami. Rybacy na przykład przytwierdzali do sufitu sieci i huśtali się na nich, co miało zapewnić im pomyślne łowy. Z kolei chłopi, aby zapewnić sobie obfite plony oddawali się karnawałowej zabawie. Według przesądu, tańce w karczmach miały zapewnić urodzaj. Nie brakowało także zabaw karnawałowych podczas których przebierano się za maszkary, konie, bociany, niedźwiedzie czy kozły.
Dzisiaj o dużych karnawałowych imprezach trzeba niestety zapomnieć, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby w Tłusty Czwartek wypróbować przepis na tradycyjne kaszubskie plińce (http://oneginetatopa.blogspot.com/2015/04/kaszubskie-plince.html), a na ostatki zaplanować choć małą, rodzinną imprezę karnawałową dla domowników.